Naród wspaniały, tylko ludzie...

Aktorka i stand-uperka, od czasów Kabaretu Limo związana z licznymi projektami estradowymi, teatralnymi i telewizyjnymi (ostatnio m.in. Fakty Autentyczne, Kabaret na Żywo), po ostatecznej trasie programu "Apokalipsy nie będzie…" (wciąż nieomylna - nie było!), rusza w Polskę z nowym materiałem!

Trzeci program stand-upowy Ewy Błachnio, tytułem nawiązujący do znamienitego cytatu pierwszego Wielkiego Polskiego Stand-upera "Naród wspaniały tylko ludzie…" to ponadgodzinna, pełna ciętego humoru jazda przez nasz kraj - od wpływu lat 90. na naszą psychikę, aż po uroki Internetu i sztuczną inteligencję - podczas której artystka prezentuje całą gamę życiowych rozterek (wiadomo: Seks, Miłość i Polityka!) w swoim niepowtarzalnym, urzekająco bezpośrednim stylu…

I można by było mówić o nim długo, ale niechaj największą zachętą będą opinie zadowolonej ludzkości… i nie tylko:

"Koń by się uśmiał!"
- Kasztanka*

* tak, Ona ciągle żyje - Ona i Elvis. Mieszkają sobie w willi pod Radomiem.