Przemyśl/ Pijany motocyklista pędził przez miasto 130 km/h
Jak poinformowała we wtorek oficer prasowa przemyskiej policji mł. asp. Joanna Golisz do zdarzenia doszło w niedzielę. Przemyscy policjanci zwrócili uwagę na motocyklistę, który na ul. Krakowskiej przekroczył prędkość o 80 km/h.
"Wydali mu sygnał do zatrzymania się. Kierujący kawasaki zignorował wydane polecenie i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim. W miejscowości Żurawica, na skrzyżowaniu ulic Przemyskiej z ul. Witosa, motocyklista nie dostosował prędkości do panujących warunków i przewrócił się na ulicę" – relacjonowała oficer prasowa.
Dodała, że po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 32-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
"Za przekroczenie prędkości i spowodowanie kolizji otrzymał mandaty w wysokości 5 tys. zł, natomiast za nie zatrzymanie się do kontroli i jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem" – zaznaczyła mł. asp. Golisz.
Dodała, że to nie jedyny kierowca zatrzymany przez przemyskich policjantów ruchu drogowego podczas minionego weekendu. Zatrzymali oni jeszcze czterech innych kierujących, którzy za mocno naciskali pedał gazu.
"Kierowcy nie tylko zostali ukarani wysokimi mandatami, ale również stracili prawo jazdy na trzy miesiące" – zaznaczyła funkcjonariuszka.
Jednym z nich był 21-letni kierujący renault, który w Śliwnicy przekroczył dozwoloną prędkość o 57 km/h. "W obszarze, gdzie obowiązywała prędkość do 50 km/h, jechał 107 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 1,5 tys. zł" – przekazała oficer prasowa.
Mandatem w takiej samej wysokości został ukarany też 36-latek, który kierując peugeotem przekroczył na alei Żołnierzy Wyklętych w Przemyślu prędkość o 54 km/h.
Kolejne przekroczenie prędkości miało miejsce na alei Wolności w Przemyślu. 41-letnia kobieta kierująca toyotą jechała z prędkością 111 km/h, przekraczając dozwoloną prędkość o 61 km/h. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 2 tys. złotych.
Również 2 tys. zł mandatu otrzymał 19-latek, który na alei Żołnierzy Wyklętych kierując dacią, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie do 70 km/h, jechał z prędkością 137 km/h.
Policja po raz kolejny apeluje o rozsądek na drodze i przypomina, że to właśnie nadmierna prędkość, brawura i alkohol są najczęstszymi przyczynami wypadków i kolizji drogowych.
"Dlatego funkcjonariusze w sposób szczególny zwracają uwagę na tego typu wykroczenia. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu drogowego" – apeluje policja.(PAP)
Autorka: Agnieszka Pipała
api/ apiech/