Państwo musi stać po stronie skutecznie broniących się porządnych obywateli
Jak zaznaczył w opublikowanym w sobotę w mediach społecznościowych MS nagraniu minister sprawiedliwości, "państwo musi stać po stronie skutecznie broniących się porządnych obywateli".
Wskazał również, że "właściciel sklepu w Kobyłce skutecznie bronił się przed napaścią dwóch nafaszerowanych narkotykami, uzbrojonych, wcześniej zresztą karanych bandytów". "Ranił śmiertelnie jednego z nich, broniąc życia swojego i ekspedientki" - przypomniał.
Zbigniew Ziobro podkreślił ponadto, że "w państwie prawa to bandyci muszą się bać i ponosić konsekwencje". "Dlatego drugi ze sprawców zatrzymany trafił do aresztu, a skuteczny w obronie właściciel sklepu występuje w roli pokrzywdzonego" - zaznaczył.
Do napadu doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Prokurator Katarzyna Skrzeczkowska przekazywała w poniedziałek, że dwóch napastników w kominiarkach ok. godz. 23.30 weszło do sklepu. "Jeden z nich miał broń palną. Drugi metalową rurkę. W środku zastali pracownicę sklepu. Jeden z mężczyzn próbował ukraść pieniądze. Wtedy wyszedł właściciel sklepu. Doszło do szamotaniny i właściciel ugodził jednego z napastników nożem, po czym napastnicy uciekli" - informowała prok. Skrzeczkowska.
Jak informowała wcześniej policja w okolicach dworca PKP znaleziono ciało jednego z mężczyzn. "Niestety nie udało się go uratować" - mówiła PAP asp. Monika Kaczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Wołominie. Na miejscu śledczy zabezpieczyli nóż i metalową rurkę, a prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi.
W poniedziałek wieczorem policjanci z Wołomina zatrzymali w Kobyłce drugiego ze sprawców. Jednocześnie funkcjonariusze zabezpieczyli broń do badań balistycznych. Jak ustaliła PAP zatrzymany to 22-letni obywatel Polski. (PAP)
Autorka: Anna Kruszyńska
akr/ aszw/