53-latek powiedział, że zastrzelił dwie osoby, okazało się, że to był głupi żart
Głupi dowcip mieszkańca Łubna (woj. podkarpackie) będzie miał finał w sądzie. 53-letni mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i najpierw poinformował, że pijana matka opiekuje się dziećmi, następnie zgłosił, że zastrzelił dwie osoby. Okazało się jednak, że to były tylko "żarty, żeby policjanci mieli co robić”.