reklama
kategoria: Ekologia
9 kwiecień 2025

Do 2150 r. Wenecja może okresowo znaleźć się pod wodą; zagrożone też polskie miasta

zdjęcie: Do 2150 r. Wenecja może okresowo znaleźć się pod wodą; zagrożone też polskie miasta / fot. PAP
fot. PAP
Do roku 2150 r. Wenecja oraz wyspy i bagna Laguny Weneckiej mogą okresowo znaleźć się pod wodą podczas powodzi morskich – potwierdziła analiza włoskich naukowców. W rozmowie z PAP oceanolog prof. Jacek Piskozub podkreślił, że do końca wieku zalaniu ulec mogą też niektóre polskie miejscowości, w tym dzielnice Gdańska.
REKLAMA

Taki scenariusz badacze przewidują, jeśli nie uda się powstrzymać emisji gazów cieplarnianych i ograniczyć ocieplania się klimatu.

Jak przypominają naukowcy z Istituto Nazionale di Geofisica e Vulcanologia (INGV) w Rzymie - autorzy pracy na łamach czasopisma „Remote Sensing” - wzrost poziomu morza w Lagunie Weneckiej miał miejsce od czasów historycznych. Jednak jej podatność na zalanie rośnie ze względu na skutki ocieplenia klimatu, w tym topnienie lodowców, które przyczynia się do wzrostu poziomu mórz. Laguna Wenecka, ze skomplikowaną siecią kanałów, wysp i słonych bagien jest wyjątkowym, wrażliwym środowiskiem, które było zasiedlone od czasów prehistorycznych. Od 1987 r. jest uznawana przez UNESCO za Światowe Dziedzictwo.

Włoscy badacze analizowali przyszłe ryzyko powodzi i zalania laguny w ramach trzech scenariuszy klimatycznych, które podaje 6. Raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) – dla niskich emisji, średnich emisji i wysokich emisji. Po raz pierwszy - oprócz wzrostu poziomu morza - wzięto pod uwagę jednocześnie dwa inne czynniki, tj. stopniowe osiadanie lądu, które występuje z szybkością 1–3 mm na rok, a w szczytach do 7 mm rocznie oraz scenariusze ekstremalnych fal sztormowych (potencjalne wystąpienie ekstremalnego zdarzenia Acqua Alta, wywołanego przez połączenie niskiego ciśnienia i silnych wiatrów sirocco).

Według raportu jeśli nie zatrzymamy emisji gazów cieplarnianych, te trzy czynniki łącznie mogą do 2150 r. doprowadzić do tymczasowego wzrostu poziomu morza nawet do 3,5 metra powyżej referencyjnego wskaźnika pływów Punta della Salute. Prognozy te budzą obawy o przyszłą skuteczność kluczowego systemu przeciwpowodziowego Wenecji – systemu MoSE, który został zaprojektowany w celu ochrony laguny przed pływami do 3 metrów (różnica między laguną a otwartym morzem). Wraz ze wzrostem poziomu morza MoSE może zostać zalany już w 2100 r., co zagrozi jego funkcjonalności. Doprowadzi to do zalania około 65 proc. laguny (139 km kw.) podczas ekstremalnie wysokich stanów wody. W scenariuszach niskiej emisji zalane zostanie do 50 proc. powierzchni laguny.

„Wyniki naszych badań podkreślają wpływ antropogenicznej zmiany klimatu na Lagunę Wenecką. Rosnący poziom mórz, spowodowany emisjami CO2 ze spalania paliw kopalnych, łączy się z lokalnym osiadaniem lądu, pogarszanym przez urbanizację i podziemną eksploatację zasobów” - skomentował współautor badania Tommaso Alberti z INGV. W jego ocenie bez konkretnych działań w celu zmniejszenia emisji i złagodzenia skutków globalnego ocieplenia, duże części laguny mogą zostać zalane do końca stulecia, co zagrozi historycznemu, kulturowemu i gospodarczemu dziedzictwu Wenecji.

„To oczywiste, że badania te mają przełożenie na polskie warunki, ponieważ poziom morza podnosi się wszędzie w miarę podobnie. W Polsce należy się spodziewać, że będziemy mieli ponad 90 proc. średniej światowego wzrostu poziomu morza” - powiedział PAP prof. Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk Jacek Piskozub.

Wskazał, że mamy w kraju podobne rejony do Wenecji - są to Żuławy, które leżą w depresji (poniżej poziomu morza), a ponadto stopniowo opadają, ponieważ grunt w deltach rzek stopniowo ulega osiadaniu, gdy nie jest uzupełniany świeżymi osadami z rzek. „Wały przeciwpowodziowe wzniesione na Żuławach do końca wieku na pewno okażą się za niskie. Z prognoz wynika, że poziom morza wzrośnie do 2100 r. prawdopodobnie o 1 m, ale trzeba pamiętać, że podczas sztormów woda się spiętrza i są tzw. cofki. Dlatego pod koniec wieku Żuławy będą zalewane każdej zimy” – powiedział prof. Piskozub. W jego ocenie bez olbrzymich inwestycji w podwyższenie wałów przeciwpowodziowych nie uda się temu zapobiec.

Jeśli nie uda się zmniejszyć emisji gazów cieplarnianych do atmosfery do 2100 r., trwale zalana może zostać nie tylko część Żuław Wiślanych, ale też wybrzeże Polski na wysokości Dębek. Zgodnie z symulacjami Climate Central (organizacji non-profit zajmującej się analizą danych i rozpowszechnianiem wiedzy z zakresu klimatologii) pod wodą mogą znaleźć się: Bazylika Mariacka i ulica Długa w Gdańsku oraz śródmieście Gdyni.

„Gdybyśmy natychmiast przestali spalać ropę, węgiel i gaz, czyli osiągnęli neutralność emisyjną, to prognozy byłyby lepsze, ale na razie nic na to nie wskazuje. A przy scenariuszu, że te paliwa będziemy spalać jeszcze przez kilkadziesiąt lat, wzrost poziomu morza w przyszłym wieku może wynieść nawet 3 metry. Wtedy właściwie każdy port będzie zalany” – powiedział prof. Piskozub. Jego zdaniem spośród polskich miast najbardziej narażony jest Gdańsk, między innymi ze względu na szybsze opadanie lądu (rzędu 10 cm na 100 lat).

Oceanolog podkreślił, że już teraz powinniśmy inwestować pieniądze w budowanie wałów przeciwpowodziowych i wrót przeciwsztormowych w nadmorskich miastach. „To jest olbrzymia inwestycja, którą powinniśmy zacząć planować, ponieważ będzie potrzebna już za 20-30 lat. Niestety, obawiam się, że w Polsce zrobimy to dopiero po pierwszej dużej powodzi morskiej, która zaleje Gdańsk albo Żuławy. Wtedy dopiero opracujemy narodowy program ratowania miejscowości nadmorskich” – powiedział naukowiec. Zwrócił uwagę, że w Polsce na terenach, którym – zgodnie z prognozami – w przyszłości grozi zalanie wciąż powstają domy.

Prof. Piskozub podsumował, że jeśli za 100 lat nie osiągniemy neutralności emisyjnej i lądolody będą się topiły dalej, to niektóre miasta, a nawet całe kraje mogą przestać istnieć.

Joanna Morga (PAP)

jjj/ bar/ mhr/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Przemyśl
11.2°C
wschód słońca: 05:40
zachód słońca: 19:19
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Przemyślu

kiedy
2025-04-12 20:00
miejsce
Centrum Kulturalne w Przemyślu,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-13 17:00
miejsce
Centrum Kulturalne w Przemyślu,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-13 19:00
miejsce
Pub Niedźwiadek, Przemyśl, Rynek 1
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-24 19:00
miejsce
Centrum Kulturalne w Przemyślu,...
wstęp biletowany